Mazowiecka Teka Edukacyjna

propozycje filmów

dokument

Fabryka, reż. K. Kieślowski, 1970, czas trwania: 17’

Reżyser konfrontuje naradę w ursuskiej fabryce traktorów z obrazem panujących w zakładzie warunków pracy, co owocuje ponurą wizją funkcjonowania gospodarki socjalistycznej na przełomie lat 60. i 70.

 

Robotnicy 1971. Nic o nas bez nas, reż. T. Zygadło, K. Kieślowski, 1972, czas trwania: 46’

Portret codziennych trosk i problemów polskich robotników początku lat 70. Mimo obiecanej przez Edwarda Gierka budowy „drugiej Polski” robotnicy pozostają wobec niej nieufni i krytyczni. Oryginalna wersja filmu nie miała publicznej premiery. Po przemontowaniu i cięciach mimo sprzeciwu autorów powstał film pt. Gospodarze, który został wyemitowany w telewizji.

 

Grudniowe taśmy, reż. W. Jankowski, 1990, czas trwania: 19’

Zrealizowany 20 lat po Grudniu ’70 film opowiada historię taśm zarejestrowanych przez Wojciecha Jankowskiego w grudniu 1970 r. w Gdańsku, zarekwirowanych przez aparat bezpieczeństwa. Taśmy były wykorzystywane jako dowód przeciw uczestnikom protestów lub przez propagandę. Po poszukiwaniach prowadzonych przez autora w wielu różnych archiwach zostały wreszcie odnalezione i zwrócona telewizji w 1990 r.

Opowieść o człowieku, który wykonał 552 proc. normy, reż. W. Wiszniewski, 1973, czas trwania: 25’

Film dokumentalny o górniku Bernardzie Bugdole, przodowniku pracy z końca lat 40., który osiągnął 552 proc. normy. Wiara głównego bohatera w ideologię komunistyczną jest zestawiona ze sceptycyzmem jego najbliższych i kolegów. Film zainspirował Andrzeja Wajdę do nakręcenia Człowieka z marmuru.

 

Stolarz, reż. W. Wiszniewski, 1976, czas trwania: 13’

Lakoniczna opowieść o życiu warszawskiego stolarza, składająca się na obraz historii naszego kraju. Na zakończenie okazuje się, że opowieść jest rodzajem podania o mieszkanie. Siedemdziesięcioletni stolarz fachowiec wraz z żoną i dwoma dorosłymi synami zajmuje lokal o powierzchni 12 metrów kwadratowych. Człowiek, który uczciwie pracował niemal całe życie, nie może zrozumieć, dlaczego tak się dzieje. I to w mieście pełnym nowych bloków.

 

Elementarz, reż. W. Wiszniewski, 1976, czas trwania: 8’

W sposób niezwykle skrótowy Wojciech Wiszniewski przedstawia w filmie swoją wizję stanu świadomości społecznej Polaków lat 70. Zaczyna od liter alfabetu, ilustrując je symbolicznymi sytuacjami. Po trzeciej literze pozostałą część alfabetu recytują ludzie szczelnie wypełniający ekran. Po „z” autor natychmiast przechodzi do głęboko zakorzenionego w naszej tradycji wiersza Władysława Bełzy pt. Katechizm polskiego dziecka („Kto ty jesteś?…”). Kolejne padające w nim pytania zadają upozowane grupy Polaków. Odpowiadają dzieci. To tylko niespełna dziesięć minut. Następujące po sobie obrazy śmieszą, porażają, zawstydzają, napełniają goryczą…

 

Polska Kronika Filmowa nr 50b, 1970 (pierwszy reportaż), czas trwania: 10’26’’

Reportaż otwierający wydanie kroniki (o oznaczeniu „50b”, czyli dystrybucji ograniczonej do dużych miast), w którym w sposób skrajnie propagandowy interpretowane są tragiczne wydarzenia z grudnia 1970 r. na Wybrzeżu. Na zdjęciach prezentowane są skutki ulicznych walk („rozbite okna wystawowe, prowizorycznie zaszklone sklepy, zniszczone kioski, spalone budynki”), a jednocześnie oddziały milicji i wojska, dzięki którym przywracany jest „ład i porządek”. Słowa lektora odnoszące się do genezy protestów pełne są eufemizmów i propagandowej agresji: „Poruszenie wśród klasy robotniczej na Wybrzeżu wykorzystane zostało przez męty, które czekają na okazję. Doszło do rabunków, aktów wandalizmu, mordów. Zginęli ludzie. Przeniesienie dyskusji na ulicę stworzyło napięcia i trudności”. Po tej oficjalnej interpretacji przez całą dekadę nie będzie można pokazywać wydarzeń Grudnia ‘70 na ekranie. Dopiero Człowiek z żelaza, w którym zaprezentowano archiwalia sprzed dekady, pozwolił zapoznać się kilku milionom Polaków z dramatycznym i ważnym dla polskiej historii materiałem filmowym – oskarżeniem opresywnego systemu.

 

Polska Kronika Filmowa nr 19a, 1963, czas trwania: 10’24’’

Polska Kronika Filmowa nr 12b, 1966, czas trwania:

Polska Kronika Filmowa nr 30a, 1968, czas trwania: 10’40’’

Polska Kronika Filmowa nr 3a, 1971, czas trwania: 9’34’’

Polska Kronika Filmowa nr 4b, 1971, czas trwania: 10’29’’

Polska Kronika Filmowa nr 46a, 1977, czas trwania: 10’14’’

 

Fragmenty kronik filmowych poświęcone budowie Mazowieckich Zakładów Rafineryjnych i Petrochemicznych w Płocku. Utrzymane w charakterystycznym dla PKF duchu „Polak potrafi”. W kronikach z początku 1971 r. pojawiają się relacje z wizyt Edwarda Gierka, który przez całą dekadę będzie się prezentować jako troskliwy gospodarz dbający o rozwój  przemysłu w czasach, gdy Polska była według propagandowych haseł „dziesiątą potęgą gospodarczą świata”.

 

Skarga,  reż. J. Wójcik, 1991, czas trwania: 1’40’’

Film o dramatycznych dniach grudnia 1970 r. w Szczecinie. Niedaleko stoczni ginie od przypadkowych kul siedemnastoletni licealista. Rodzice starają się odnaleźć syna, a gdy już to zrobią – chcą godnie go pochować. Ale władza ma inny plan – potajemne nocne pochówki, z fikcyjnym księdzem, z datą na krzyżu, która jeszcze nie nadeszła. Film opowiada o gehennie i upokorzeniach rodziców, o kłamstwie, arogancji i bezduszności władz. Nie jest to jednak wierna relacja z wydarzeń, ale podszyta poetyckim duchem wizja autorstwa Jerzego Wójcika. Sceny w windzie przypominające zjazd do kolejnych kręgów piekieł, a zamieszki i ogień na ulicach są raczej uniwersalną metaforą zbiorowej opresji niż relacją z konkretnych szczecińskich zajść. Cierpienie matki (ale również spojrzenie samego narratora) ma także wymiar religijny. Autor tworzy też sieć skojarzeń z innym młodych chłopcem, który zginął bezsensownie – Maćkiem Chełmickim, postacią szczególnie bliską Jerzemu Wójcikowi, i to nie tylko ze względu na fakt, że był on operatorem genialnych zdjęć w filmie Popiół i diament.

 

Polskie Miesiące: Grudzień ’70, Fundacje Centrum Solidarności, czas trwania: 7 min.

Jeden z odcinków filmu dokumentalnego  Polskie Miesiące. Film powstał na zlecenie Fundacji Centrum Solidarności jako element  prowadzonej przez nią w latach 2000–2007 wystawy „Drogi do Wolności”. W sposób syntetyczny opowiada  o  proteście robotników, którego bezpośrednią przyczyną  było  ogłoszenie na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia 1970 r. podwyżki cen na podstawowe artykuły spożywcze. Dokument skierowany jest przede wszystkim do uczniów klas licealnych. Opatrzony obrazami archiwalnymi skupia uwagę widza na chronologii wydarzeń, przedstawia fragmenty wystąpień przedstawicieli ówczesnej władzy PRL, wreszcie przybliża  tragiczne zdarzenia, jakie miały miejsce w Gdańsku i Gdyni.  Krótki,  7-minutowy materiał  stanowi doskonałą   pomoc dydaktyczną do  wykorzystania na zajęciach  lekcyjnych.


Urząd
, reż. K. Kieślowski, 1966, czas trwania: 6’00”

Film dostępny w zbiorze „Filmoteka Szkolna”.

Cztery lata przed Grudniem 1970 r. W mikroświecie urzędu przyznającego renty niczym w kropli wody odbija się obraz polskiej rzeczywistości końca lat 60. Ta filmowa metafora w precyzyjny sposób, głównie poprzez montaż, pokazuje społeczność zniewoloną, upokorzoną, utrzymywaną przez system w sytuacji petenta. Urząd to państwo, z przepisami, paragrafami, bezdusznymi paniami w okienku obywatel PRL to bezradny, niepewny, usiłujący coś załatwić kolejkowicz – przedmiot.


Na torach,
 reż. B. Kosiński, 1971, czas trwania: 9’30”

Zapis egzystencji ludzi ciężko pracujących przy układaniu torów kolejowych. Znużeni, o zniszczonych twarzach mężczyźni. Wśród nich zmęczone kobiety. Funkcjonują w niegodnych warunkach, śpią w wagonach ustawionych na bocznicach, tuż przy stanowiskach pracy, by natychmiast po przebudzeniu zacząć swój trud. Są niemal pozbawieni życia prywatnego. Wegetują, a nie żyją. Film uznawany za kontynuację „czarnej serii” dokumentu polskiego (z lat 50. i 60.), a równocześnie zapowiedź fabularnego nurtu Kina Moralnego Niepokoju. Pokazuje on, z czego zrodziły się nasze robotnicze bunty.


Korkociąg
, reż. M. Piwowski, 1971; c
zas trwania: 10’00”

Plakat filmowy o alkoholizmie i jego ukrytych przyczynach. Wstrząsające materiały dokumentalne ze szpitala psychiatrycznego, pokazujące skutki rozpijania narodu zderzają się gorzko i ironicznie ze słowami przemówienia prominenta świętującego : „dla uczczenia 52. rocznicy wielkiej gałęzi przemysłu: przemysłu spirytusowego”. Ten plakat nie edukuje, ale demaskuje hipokryzję państwa, ilustruje, że władza nie robi nic, by ratować obywateli przed degeneracją. Podobny w wymowie film zrealizował Marek Piwowski w 1983 r. Ma on równie znaczący jak Korkociąg tytuł – Bulgot i jest zapisem stanu ducha Polaków w schyłkowym okresie stanu wojennego.

https://YouTube/AUnXHMUyOwg


Grudzień ’70. Pamięć poległych, pamięć żywych, reż. E. Górska, 2009, produkcja: Video Studio Gdańsk; czas trwania: 30’09”. Film zrealizowany przez Europejskie Centrum Solidarności, Video Studio Gdańsk, Miasto Gdynia , Muzeum Historii Polski w ramach programu PATRIOTYZM JUTRA. 
Wartością tego dokumentu jest to, że współtwórcami są ludzie młodzi, uczniowie gdyńskich liceów. Z przejęciem i autentycznym zaangażowaniem w historię Grudnia 1970 r. śledzą i odtwarzają przeszłość. Interesują ich przede
wszystkim rówieśnicy, którzy w ,,czarny czwartek” 17 grudnia zostali zabici przez przedstawicieli władzy PRL, gdy szli do szkoły, spieszyli do pracy. Narratorzy opowiadają o okolicznościach ich śmierci, sięgają po fotografie, pokazują archiwalne nagrania ulicznych zajść. Docierają do kilkorga lekarzy, którzy zaświadczają o ofiarach, przypominają boleśnie, jak ratowali postrzelonych i jak często było to daremne. Młodzi celowo i symbolicznie stoją pod pomnikami poległych z rąk władzy, jednocząc się z nimi w ten sposób. Udawadniają, że pamięć tamtej tragedii i hańby jest wciąż żywa, że kolejne pokolenia Polaków ją pamiętają.

 

Dni, które wstrząsnęły Polską – Grudzień 1970. Część  1 i 2, Instytut Pamięci Narodowej; cz

Wartością tego dokumentu jest to, że współtwórcami są ludzie młodzi, uczniowie gdyńskich liceów. Z przejęciem i autentycznym zaangażowaniem w historię Grudnia 1970 r. śledzą i odtwarzają przeszłość. Interesują ich przede
wszystkim rówieśnicy, którzy w ,,czarny czwartek” 17 grudnia zostali zabici przez przedstawicieli władzy PRL, gdy szli do szkoły, spieszyli do pracy. Narratorzy opowiadają o okolicznościach ich śmierci, sięgają po fotografie, pokazują archiwalne nagrania ulicznych zajść. Docierają do kilkorga lekarzy, którzy zaświadczają o ofiarach, przypominają boleśnie, jak ratowali postrzelonych i jak często było to daremne. Młodzi celowo i symbolicznie stoją pod pomnikami poległych z rąk władzy, jednocząc się z nimi w ten sposób. Udawadniają, że pamięć tamtej tragedii i hańby jest wciąż żywa, że kolejne pokolenia Polaków ją pamiętają.

 

 

Dni, które wstrząsnęły Polską – Grudzień 1970. Część 1 i 2, Instytut Pamięci Narodowej, czas trwania obu części: 44’

Film dokumentalny, który opowiada o proteście grudniowym 1970 r. Jest to unikalny materiał archiwalny, w dużej części przedstawia  protest stoczniowców  Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego w  Szczecinie oraz innych zakładów pracy tego miasta.  Zdecydowana większość materiałów pochodzi ze zbiorów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL  oraz prawdopodobnie szczecińskiego ośrodka TVP – materiałów zarekwirowanych przez  ówczesną Służbę Bezpieczeństwa, a odnalezionych przez IPN w latach 2005–2006.

 

fabuła

Czarny czwartek, reż. A. Krauze, 2010, czas trwania: 100’00” 

Dzieło o fakturze niemal dokumentalnej. To rekonstrukcja historii (Czarny Czwartek – 17 grudnia 1970 r. w Gdyni), portrety władzy lokalnej i centralnej, a nawet… radzieckiej: „Towarzysze radzieccy nie mogli spać całą noc. Niepokoją się”, ale też rekonstrukcja losów indywidualnych. Film opowiada historię poprzez losy rodziny Brunona Drywy, jednego z 18 zabitych w gdyńskiej masakrze. Pierwszego z listy na pomniku Grudnia ’70, najstarszego z ofiar – miał 34 lata. Pojawiają się też bohaterowie z tła. Wszyscy prawdziwi, zachowano ich nazwiska, grają ich aktorzy podobni w typie, mało opatrzeni ekranowo. Inaczej z „towarzyszami” – członków KC wręcz imitują aktorzy bardzo znani, bo chodziło o jak najbardziej prawdziwe ukazanie postaci odpowiedzialnych za grudniową masakrę. Obraz wypełniają fotografie i ujęcia archiwalne, nagrania, autentyczna gdyńska przestrzeń. Wszystko to sprawia, że odbieramy go jako PRAWDĘ o tamtym czasie. Bolesną, dotkliwą.

 

Przepraszam, czy tu biją, reż. M. Piwowski, 1976, czas trwania: 82’

Sprawna realizacja, logiczna fabuła i wartka akcja przyniosła filmowi nagrodę główną na Festiwalu Filmów Polskich w Gdańsku w 1976 r. Dwie główne role Piwowski powierzył mistrzom sportu – Jerzemu Kulejowi i Janowi Szczepańskiemu i włożył wiele wysiłku w realistyczne odtworzenie warszawskiego półświatka lat 70. Główny bohater – gangster, specjalista w swoim fachu, planując kolejny skok na kasę w Domach Centrum, dobiera sobie kompanów i sprawdza, który z nich może sypać. Inspektorom milicji udaje się nakłonić jednego z jego wspólników, by donosił o szczegółach skoku, dzięki czemu milicja zastawia pułapkę na przestępców.

 

Barwy Ochronne, reż. K Kieślowski, 1976, czas trwania: 96’

Jeden z najważniejszych filmów tzw. kina moralnego niepokoju, poświęcony problemowi konformizmu polskiej inteligencji. Barwy ochronne to portret zdemoralizowanego, przeżartego układami i cynizmem środowiska naukowców, które można postrzegać jako metaforę całego społeczeństwa. Wartościowe jednostki są w nim brutalnie eliminowane przez bezwzględne miernoty. Jedyną drogą awansu jest przynależność do wszechobecnych koterii, a talent, pracowitość czy sprawiedliwość nie ma większego znaczenia. Oś fabularną filmu stanowi konflikt między dwoma postawami. Wyrazicielem pierwszej jest docent Jakub Szelestowski, wyrachowany egoista (choć niepozbawiony odruchów buntu wobec własnej postawy), który wybrał drogę karierowicza idącego się na moralne kompromisy. Drugą postawę reprezentuje młody magister Jarosław Kruszyński, który nie może dostosować się do swojego środowiska i jest przeciwieństwem Szelestowskiego. Idealistyczny, momentami naiwny. Nad oboma bohaterami unosi się jak złowrogi cień osoba prorektora, snoba o mentalności bazarowego cwaniaka. To od niego, a nie od wyniku filozoficznej batalii zależą losy obu uczonych.

seriale

Czterdziestolatek, serial fabularny, reż. J. Gruza, 1974–1975

Serial bardzo przychylnie przyjęty przez publiczność i bez entuzjazmu przez krytykę, która zarzucała mu „pomieszanie kabaretu z produkcyjniakiem”, ale doceniała doskonałe aktorstwo i dobre rzemiosło. Z perspektywy czasu można serial oceniać jako wpisujący się w ówczesną propagandę „budowy drugiej Polski”, lecz także jako satyryczny portret aspiracji społeczeństwa lat 70. Tytułowy bohater serialu – inżynier Stefan Karwowski, mąż, ojciec dwójki nastoletnich dzieci, właściciel fiata 126p i mieszkania M4, pracował na trzech najważniejszych budowach Warszawy lat 70., czyli na budowie Trasy Łazienkowskiej, Dworca Centralnego i Trasy Toruńskiej.

Mazowiecka Teka Edukacyjna

creative

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska (CC BY-NC-ND 3.0 PL)
Więcej informacji tutaj.

Mazowiecka Teka Edukacyjna traktowana jest jako kompletny zbiór, przedziały czasowe (1939-1945; 1946-1969; 1970-1990) są zamkniętymi utworami i każde dodatkowe użycie poszczególnych elementów strony (np. zdjęć) wymaga odrębnej pisemnej zgody.

Znajdz-nas-na-facebooku